KOLEJNE POŻEGNANIE Z TRUSKAWKĄ W RUSZCZY ...

 

Dworek ruszczański był cichym świadkiem wspólnego biesiadowania i wesołej zabawy podczas „Pożegnania z truskawką”. Dzieciom nie przeszkadzało gorąco i z uśmiechem bawiły się na urządzeniach rekreacyjnych lub „buszowały” pomiędzy kolorowymi straganami. Nikt nie mógł oprzeć się wspaniałym tortom, ciastom, pierogom, naleśnikom, sałatkom i innym smakołykom, przygotowanym przez sołectwa. Makieta ogromnej truskawki kusiła amatorów żartobliwych zdjęć.



 

Mieszkańcy Ruszczy i okolicznych miejscowości odpoczywając na ławeczkach po niedzielnym obiedzie czekali na widowiskowe konkursy i występy młodzieży z Centrum Kultury i Sztuki. Imprezę uświetniło wielu gości, którzy chcieli wspólnie „pożegnać truskawkę”. W trakcie oficjalnego powitania zostały wręczone puchary uczestnikom sobotniego turnieju piłki nożnej oldboy w Ruszczy oraz nagroda dla Sołtysa Roku i wyróżnienie za zajęcie I miejsca w Turnieju Sołtysów w Wąchocku.

W trakcie konkurencji sołectw i sołtysów każdy z zawodników za punkt honoru uznał zdobycie jak największej liczby punktów dla swojego sołectwa. Nutka rywalizacja udzieliła się nie tylko uczestnikom, ale i publiczności, która gorąco zagrzewała do walki. A konkurencje wbrew pozorom wcale nie były łatwe. Sołtysi musieli wykazać się umiejętnością jazdy na rowerze, siłą i talentem kulinarnym. Największą trudność sprawiło ubicie piany po slalomowej jeździe na rowerze. W tej konkurencji mężczyźni nie ustępowali pola kobietom; od razu widać było kto piecze ciasta w domu. Hamburgery - jedna z bardziej widowiskowych konkurencji była zarazem sprawdzianem na szybkość w robieniu gigantycznych kanapek. „Smakowite bułeczki” raz za razem lądowały na talerzu z liściem sałaty i pomidorkiem. Kolejna konkurencja również nawiązywała do kuchni i gotowania. Z zawiązanymi oczami sołtysi dzielnie walczyli o każdego ziemniaczka w trakcie „wykopek na sucho”. Po kulinarnych atrakcjach przyszedł czas na przygotowanie drewna na opał. W okamgnieniu każda z drużyn odcięła gruby krążek drzewa. Nie mniej widowiskowe okazały się konkurencje dla sołectw. Wśród najróżniejszych skoków i biegów nie zabrakło kulinarnych akcentów. Wyjątkowo smakowały pączki upieczone przez panią Sołtys z Wymysłowa, a wykorzystane jako element wyścigu z sołtysem na tronie. Wyścigi specjalnych „gąsienic” i „żabie” skoki na rurach pokazały jak ważna jest współpraca i synchronizacja ruchów. Nie obyło się oczywiście bez upadków, przewrotów i śmiesznych sytuacji. Ale czego nie robi się dla dobrej zabawy. Znakomity humor nie opuszczał zawodników nawet na chwilę. Niezwykłą siłę walki, zaangażowanie a przede wszystkim dobrą zabawę publiczność nagradzała gromkimi brawami. Wspaniały doping sąsiadów i znajomych dodatkowo mobilizował do wysiłku. Najwięcej emocji przyniósł wyścig z przeszkodami w płetwach. Okazało się że w gminie Połaniec mieszkają wspaniali skoczkowie, którzy bez trudu pokonali wszystkie przeszkody. Chętnych do spróbowania swoich sił nie brakowało. W trakcie konkursów muzycznie umilały czas dziewczęta z zespołu z CKiSz.


Gdy emocje opadły przyszedł czas na ogłoszenie wyników. I tak w konkurencji sołtysów nie do pokonania był Zbigniew Rodenko z Rudnik drugie miejsce zajął Dariusz Bednarski z Brzozowej a trzecie Halina Łasica z Łęgu. W konkurencji sołectw na pierwszym miejscu uplasował się Wymysłów, drugie miejsce przypadło dla Zdzieci Nowych a zaszczytne trzecie miejsce zajęło sołectwo Brzozowa. Na wszystkich uczestników czekały dyplomy a na zwycięzców szklane puchary i nagrody rzeczowe.

Po wręczeniu nagród przyszedł czas na wspólną zabawę z zespołem „Efekt”.

Muzykę lekko tańczącą między krzaczkami truskawek słychać było do 1 nad ranem.

Gorąco dziękujemy wszystkim sponsorom i osobom, które zaangażowały się w organizację i przygotowanie truskawkowego festynu.

Więcej zdjęć w fotogalerii....