Czas wojny


3, 4 luty (piątek, sobota)– godz. 19,00
5 luty (niedziela) – godz. 17.00

czas trwania: 2 godz. 26 min.
gatunek:  Dramat, Wojenny
reżyseria:   Steven Spielberg
Nowy film Spielberga z pewnością spodoba się tym widzom, którzy mają już dosyć komputerowych efektów wypełniających dziś niemal każdą amerykańską superprodukcję. Na przekór trendom "Czas wojny" został nakręcony zgodnie z prawidłami starej szkoły – efektowne wybuchy nie śmierdzą kartą graficzną, a prochem strzelniczym, zaś konie i zadziorny gęsior (znakomity epizod – wieszczę wielką karierę!) grają przekonująco wyłącznie dzięki talentowi własnemu oraz treserów. Przygotujcie się na rozczulające "Ooo", które rozlegnie się na sali kinowej,  gdy Joey po raz pierwszy pozwoli sobie założyć uprząż. Chyba nigdy wcześniej oddanie się komuś w niewolę nie miało szansy spotkać się z takim aplauzem publiczności. Zamiast więc wyciągać kopyta przed telewizorem, osiodłajcie konie i wybierzcie się na "Czas wojny".