Dobiegł końca kolejny rok oświatowo - kulturalny w Centrum Kultury i Sztuki. Długie miesiące żmudnych ćwiczeń, prób i pokazów znalazły swoje artystyczne zakończenie. W sobotę 17 czerwca taneczne improwizacje przedstawiły grupy Weroniki Koziarz. W ciągu roku dzieci poznawały nie tylko technikę i różne style ale uczyły się wyrażania w tańcu własnych emocji, odnajdywały w sobie to „coś” co sprawia, ze tancerz i muzyka stają się jednym. Wielogodzinne synchronizacje i treningi przyniosły pożądane efekty. W sobotnie popołudnie nostalgiczne dźwięki mieszały się z wesołymi wibracjami. Taniec okazał się dobrym nauczycielem, nauczył otwartości na innych ludzi, umiejętności rozmowy gestami. W trakcie kolejnych prezentacji rodzice, dziadkowie zauważali często po raz pierwszy zwykłe, ale jakże ważne dziecięce emocje swoich małych artystów. I choć to dopiero początek ich tanecznej drogi to drzwi do artystycznej kariery stoją przed nimi otworem, a to czy drzwi zostaną otwarte w dużej mierze zależy od samych dzieci. Na zakończenie były łzy radości, ciepłe słowa i gromkie zasłużone brawa.

Po pokazach tanecznych przyszedł czas na popisy instrumentalne. W czwartek 21 czerwca młodzi muzycy dumnie prezentowali dorobek swojej, całorocznej pracy. Dla zebranych na sali widowiskowej rodziców i dziadków było to ogromne przeżycie. Młodzi muzycy zaprezentowali wszystko to co od dawna gra im w duszy...

 


 

Umiejętnie wykorzystali swoje kilka minut by zaczarować dźwiękami. Były skoczne akordeonowe melodie i spokojne gitarowe ballady. W wielu aranżacjach znanych piosenek niezastąpione okazały się klawisze keyboardu. Każdy ze słuchaczy w melodiach odnalazł własne wspomnienia, marzenia, a często samego siebie. Miłość do muzyki widoczna była w każdym dźwięku bo nie sposób grac inaczej niż własnym sercem, gdy na sali siedzą bliscy. Po zakończonym przeglądzie padły słowa podziękowania dla rodziców za wsparcie i akceptacje wyborów swoich dzieci i dla instruktorów za zaangażowanie i nauczenia swoich wychowanków szacunku do każdego instrumentu. A po wakacjach kolejne miesiące ćwiczeń bowiem nie sposób pożegnać się na zawsze z muzyką.