Sala widowiskowa Centrum Kultury i Sztuki w Połańcu była wypełniona po brzegi dziećmi i rodzicami podczas spotkania z tajemniczymi „robalami” z Teatru Lalki i Aktora „Kubuś” z Kielc.
Spektakl teatralny poprzedziły warsztaty edukacyjne, które otworzyły dzieciom drzwi do świata wyobraźni i wprowadziły je w świat ekologii. Wspaniały dąb, ogromne liście i biedronki nie stanowiły jedynie dekoracji, ale czynnie brały udział w zabawie. Uczestnicy warsztatów przekonali się, iż nielubiane robale nie są wcale takie straszne, a wprost przeciwnie bardzo pożyteczne. Zajęcia prowadziła „wesoła dżdżownica”, „sympatyczny turkuć” i poważny „kret-albinos”. Zabawne ćwiczenia z emisji głosu, wyrażania własnych emocji, bycia w grupie, naśladowania i poruszania się po scenie to jedne z wielu elementów spotkania. Dzieci bardzo chętnie wcielały się w najróżniejsze „owadzie role”, z uśmiechem uczestnicząc w kolejnych ćwiczeniach.
Po warsztatowej dawce emocji przyszedł czas na spektakl teatralny z robalami w roli głównej. A wiadomo robale, jak to robale, wiodły spokojne życie pod ziemią dopóki na ich terytorium nie pojawiła się ludzka rodzina z rozhisteryzowaną matką nienawidzącą owadów. Na szczęście robale miały sprzymierzeńca w postaci Krzysia - miłośnika przyrody. Obdarzone ludzkimi cechami owady dzielnie stawiały czoła ludzkiej bezmyślności, jednocześnie rozwiązując rodzinne problemy. Nowa sytuacja, w której znalazły się dwie robale rodziny z jednej strony zagrażała ich bezpieczeństwu, z drugiej wyzwoliła w nich poczucie solidarności i pomogła dostrzec bezsensowność kłótni. Zabawne humorystyczne scenki z życia robali i ludzi wywoływały salwy śmiech zarówno wśród dzieci jak i dorosłych.
Na pożegnanie część małych widzów wbiegła na scenę by dotknąć i obejrzeć z bliska robale jak również zrobić sobie pamiątkowe zdjęcie...