Dwie kolejne niedziele mieszkańcy Połańca bawili się na połanieckim Rynku w rytm piosenek disco polo, biesiadnych i przyśpiewek ludowych. A do wspólnej zabawy zapraszały zespoły: „Sukces” z Kołaczkowic, „Sekret” z Połańca oraz Zespół Ludowy „Wierzbicanki” z Wierzbicy.
Królowała muzyka lekka i przyjemna, a połaniecki rynek szybko zapełniał się rozbawioną publicznością. Znane wszystkim piosenki wpadały w ucho i porywały do tańca. Nie sposób było ustać w miejscu, bawili się zarówno młodsi jak i starsi. Nie zabrakło też muzycznego akcentu z połanieckiego Centrum Kultury i Sztuki. Energia dzieci z wokalnej grupy Wajpak udzieliła się zgromadzonym. Wajpak przeniósł publiczność w najdalsze zakątki ziemi; była dżungla, pustynia, morze i polskie łąki. Zespół Ludowy „Wierzbicanki” z Wierzbicy swoją ludową nutą najmocniej chwyciły za serca najstarszych mieszkańców Połańca.
Muzycznie każdy odnalazł coś dla siebie, a echo rozbrzmiewające po Połańcu przyciągało amatorów dobrej zabawy. Określenie „muzyczna uczta dla każdego” idealnie pasuje do popołudniowych spotkań przy fontannach w Połańcu.